Mam koronawirusa
Ostatnio kazał mi:
- przebiec przez całą szkołę w stroju klauna,
- zjeść 27 bananów naraz podczas przerwy,
- oddawać mu śniadania do szkoły przez miesiąc,
- załatwiać się do wiadra, bo zamykał drzwi do kibla,
- zgwałcić szczura, który jest zwierzątkiem klasowym,
- napisać za niego wypracowanie z francuskiego, którego się nie uczę,
- dać w mordę jego bratu, który ma 2,05 m wzrostu i jest zawodowym bokserem,
- nosić podpaski na czole,
- palić fajki przed pokojem nauczycielskim,
- wypisywać brzydkie wierszyki na ścianie o lasce, która mi się podoba,
- nosić stringi,
- paradować po szkole w peruce,
- zrobić sobie kolczyk w nosie,
- ustawić sobie zdjęcie skunksa za profilowe na FB,
- słuchać Maryli Rodowicz i Krzysztofa Krawczyka,
- grać w piłkę nożną jako piłka (jestem gruby),
- kupić sobie koszulkę z napisem "Palę trawkę" i wejść tak na godzinę wychowawczą,
- zamieścić w internecie ogłoszenie erotyczne z moim numerem,
- zrobić 20 fikołków na trzepaku przed szkołą,
- powiedzieć swoim rodzicom, że się wyprowadzam (mam 14 lat).
Co mam zrobić, żeby przestał mnie straszyć?
Offline